„Bach podpisuje się pod dziełem swego życia. Nie zależy mu już wcale na tym, by świat czymkolwiek kokietować: wylatuje poza orbitę oczekiwań (...)” – określił Kunst der Fuge Glenn Gould. Nie wiemy, na jaki instrument przeznaczony był cykl fug i kanonów, nie znamy genezy powstania zbioru, nie ma pewności, czy nazwę Sztuka fugi nadał Bach. Pozostaje pytaniem, jak wyglądałaby całość dzieła, gdyby pracy nad nim nie przerwała śmierć kompozytora – dokładnie w momencie, gdy w kontrapunkcie pojawia się zapisane nutami nazwisko „Bach”.
Każda z fug – z wyjątkiem ostatniej – opiera się na tej samej melodii w tonacji d-moll. Temat jest poddawany wszystkim znanym Bachowi zabiegom: odwracany, rozciągany w czasie, nakładany na siebie, łączony w najróżniejszych konfiguracjach z podobnymi manewrami we wszystkich głosach. Powstaje konstrukcja doskonała jak matematyczne struktury albo budowa kryształu. Bach myśli muzyką, a jego kompozycja nie potrzebuje konkretnego instrumentu – jest esencją muzyki.
Arcydzieło Bacha w dzień jego 330 urodzin wykona Wrocławska Orkiestra Barokowa pod batutą Andrzeja Kosendiaka.