Kwartet waltorniowy to prawdziwy rarytas. Pełne blasku, szlachetne i niezwykle stopliwe brzmienie tego składu doskonale sprawdza się w aranżacjach utworów pierwotnie przeznaczonych na chór czy orkiestrę, zaś dzieła napisane specjalnie dla tej nietypowej obsady dętej okazują się wyjątkowo atrakcyjne. Przekonają się o tym słuchacze kwietniowego koncertu Hornet Quartet – zespołu stworzonego przez znakomitych młodych polskich waltornistów.
Oryginalny repertuar na kwartet waltorniowy nie jest obfity. Taką obsadę w swej pierwszej kompozycji pod tytułem Intuitions (prawykonanej przez Hornet Quartet) wykorzystał Kazimierz Machala, doskonały polski waltornista, a także kompozytor specjalizujący się w tworzeniu utworów na ten instrument. W nośnym brzmieniu waltorni rozmiłował się też Walter Perkins, który różne rozwiązania zastosowane w swoim Concerto konsultował z muzykami American Horn Quartet. Słuchacze czwartkowego koncertu będą mieli okazję zapoznać się z jedną z nich, czyli adaptacją fragmentów legendarnego broadwayowskiego musicalu West Side Story. Członkowie Hornet Quartet mają w swoim repertuarze więcej równie atrakcyjnych aranżacji. We Wrocławiu zaprezentują także Trzy pieśni Claude’a Debussy’ego pierwotnie przeznaczone na chór mieszany – utwory o pięknej, szlachetnej harmonii, napisane do słów Karola Orleańskiego.