Ana Moura to głos dzisiejszego fado, znakomita artystka interpretująca portugalską tradycję w innowacyjny sposób. Z łatwością rzuca czar na każdego słuchacza: śpiewała na scenie z Mickiem Jaggerem, fanem jej niskiego, zmysłowego głosu był sam Prince, a gościnnie na jednym z albumów wystąpił Herbie Hancock. Jej albumy przez długi czas utrzymywały się na szczycie list przebojów w Portugalii, podbijając serca szerokiej publiczności i czyniąc z niej jedną z największych współczesnych sław tego nurtu, a także jedną z największych gwiazd muzyki portugalskiej w ogóle. Dla fado w interpretacji Any Moury charakterystyczny jest elegancja, kameralny charakter i aranżacyjny minimalizm – w jej wykonaniu, emocje nie potrzebują teatralnej oprawy. Styl artystki ewoluuje z płyty na płytę, osiągając coraz lepszy poziom – warto przekonać się o tym, sięgając po jej najnowszy album, zatytułowany po prostu Moura, który zawiera świeżą dawkę „portugalskiego bluesa XXI wieku” w porywającym wykonaniu.