Improwizacja – zapominana w ostatnich latach sztuka, którą dziś zajmują się tylko nieliczni, wraca do łask podczas 51. edycji Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans. Tym razem za sprawą trzech wybitnych muzyków: Paola Pandolfo, Thomasa Boysena i Alvara Garrido. Co ciekawe – być może gdybyśmy wręczyli muzykom zamiast instrumentów dawnych ich współczesne odpowiedniki, to trudno byłoby nam określić, czy wykonywany przez nich utwór powstał w renesansie, baroku czy może w dzisiejszych czasach. Viola da gamba wszak jest starszą siostrą wiolonczeli i kontrabasu. Teorba ma tyle strun, że spokojnie zastępuje swoim brzmieniem gitarę i „bas”. Istoty perkusji nie trzeba zaś tłumaczyć – jej brzmienie co prawda zmieniło się nieco na przestrzeni lat, jednak funkcja pozostaje ta sama. Podczas wrześniowego wieczoru usłyszymy zatem prawdziwy zespół „rozrywkowy” dawnych lat.
Swoją przygodę z muzyką Paolo Pandolfo rozpoczął od jazzu, później dopiero zafascynowała go magia muzyki dawnej. Mimo iż wykonawca zmienił instrument z kontrabasu na jego starszy odpowiednik, to nadal korzysta z umiejętności charakterystycznej zarówno dla dzisiejszej twórczości „rozrywkowej”, jak i poprzednich epok – sztuki improwizacji. Podczas kolejnego festiwalowego koncertu towarzyszyć mu będzie słynny niemiecki instrumentalista i pedagog, mający na koncie ponad 50 nagrań płytowych – Thomas Boysen. Trio uzupełni perkusista Alvaro Garrido.