Imponująca działalność artystyczna Brittena sprawiła, że szybko zyskał on miano jednego z najważniejszych w historii kompozytorów brytyjskich oraz twórcy pierwszej znaczącej opery po Dydonie i Eneaszu Henry’ego Purcella, czyli Petera Grimesa. Pochodzący z bogatej rodziny artysta poza muzyką miał również zainteresowania typowe dla współczesnych mu angielskich gentlemanów: grał w tenisa i uwielbiał motoryzację (miał swojego ukochanego rolls-royce’a). Niemały wpływ na twórczość Brittena miała jego postawa wobec działań wojennych – artysta był zadeklarowanym pacyfistą; podzielał przekonania swojego nauczyciela kompozycji, Franka Bridge’a. Utworem, w którym Britten dał wyraz swoim poglądom, jest War Requiem (Requiem wojenne) op. 66, pochodzące z 1962 roku.
War Requiem powstało w związku z uroczystością poświęcenia nowej katedry św. Michała Archanioła w Coventry, która została wzniesiona w miejscu czternastowiecznej katedry zniszczonej podczas bombardowania w 1940 roku. Britten miał całkowitą dowolność w realizacji tego zamówienia kompozytorskiego, stąd też zdecydował się na obszerny utwór, będący połączeniem łacińskiej mszy za zmarłych i liryków jednego z brytyjskich poetów, który zginął na froncie I wojny światowej, Wilfreda Owena. Całość opatrzył cytatem z Owena: „Wszystko, co może robić dziś poeta, to ostrzegać”.