„Na ostatnim roku studiów wybrałam się do Amsterdamu na dzień otwarty tamtejszego konserwatorium, i – jak w bajce – (…) powiedziałam: «Dzień dobry, jestem Kasia Drogosz z Polski i bardzo kocham pianoforte, chociaż nigdy na nim nie grałam». (…) Zdałam egzamin wstępny i dostałam fantastyczne stypendium” – wspomina mistrzyni pianoforte, którą usłyszymy w duecie z Jarosławem Thielem.
W ich wykonaniu zabrzmi m.in. jedna z Mendelssohnowskich Pieśni bez słów. „Ludzie zazwyczaj skarżą się, że muzyka jest tak niejednoznaczna, że słuchając, mają wątpliwości, co powinni myśleć, natomiast słowa każdy rozumie. Dla mnie jest wręcz odwrotnie. [Słowa] zdają mi się być bardzo niejednoznaczne, nieokreślone, łatwo powodujące nieporozumienia. Porównajmy je z muzyką, która napełnia duszę tysiącem lepszych uczuć niż słowa” – tak kompozytor wyjaśniał pomysł na nietypowe, pozbawione tekstu „pieśni”.