Czy da się pogodzić filmową precyzję montażu z wolnością improwizacji i swobodą jazzowej formy? Choć wydawać się to może trudne, to w istocie kino i jazz tworzą parę doskonałą, ponieważ uzupełniają się przeciwieństwami. Podczas 11. Jazztopadu mamy propozycję dla miłośników obu dziedzin sztuki. Istnieje więc szansa na wyjątkowe spotkanie w towarzystwie dobrej muzyki i z pobudzającym wyobraźnię obrazem w tle.
Bohaterem i naszym przewodnikiem po muzycznym świecie Turcji jest Alexander Hacke, członek niemieckiej awangardowej grupy muzycznej Einsturzende Neubauten. Wyprawia się w pełen sprzeczności strumień dźwięków Stambułu. Muzyczną podróż Hacke rozpoczyna od spotkania z psychodeliczną grupą Baba Zula, w utworach której zauroczenie Pink Floyd miesza się z orientalnymi rytmami. W Stambule muzykę słychać wszędzie. Punk rock, pop, jazz, rap, hip-hop sąsiadują z tradycyjnym brzmieniem Anatolii i wpływami folkloru.