Wyobraźmy sobie, że żyjemy w XIX w. Jest wigilijny wieczór. Za oknem pada śnieg. Latarnik rozświetla ulice, zapalając przydrożne lampy. Przed domem radcy gromadzą się elegancko ubrani goście. Witają się ze sobą, po czym wchodzą do domu. Wśród nich jest konstruktor zabawek i ojciec chrzestny siedmioletniej Klary – głównej bohaterki naszej opowieści. Goście zasiadają w ogromnym, jasnym salonie, gdzie centralne miejsce zajmuje pięknie udekorowana choinka. Gospodarze inicjują uroczystość.
Tak zaczyna się przedstawienie baletowe „Dziadek do orzechów”, które z myślą o dzieciach napisał rosyjski kompozytor Piotr Czajkowski. Nie usłyszymy tu słów, lecz zobaczymy tancerzy poruszających się na scenie w rytm barwnej muzyki. Pantomimicznym gestem, ruchem, mimiką twarzy, a także odpowiednim strojem opowiedzą oni zgodną z treścią libretta baletu historię. Towarzysząca tej opowieści muzyka, charakteryzująca się bogatymi walorami brzmieniowymi, podkreśli zmieniające się na scenie obrazy i uwrażliwi młodych melomanów. Wśród instrumentów ilustrujących fabułę bardzo ważne miejsce zajmują perkusjonalia. Przykładowo efekt dźwiękowy rozłupywania orzeszków kompozytor uzyskał w muzyce poprzez zastosowanie instrumentu perkusyjnego o nazwie terkotka. Ponadto, pragnąc nadać swej muzyce baśniowy charakter, Czajkowski zastosował czelestę oraz dziecinne trąbki, piszczałki i bębenki. Przedstawienie baletowe „Dziadek do orzechów” to najpiękniejszy prezent muzyczny, jaki moglibyśmy podarować dzieciom przed zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia.