Chociaż na przełomie XVIII i XIX wieku europejską renomę zdobyło kilku polskich skrzypków, to do pozycji tych największych, działających już wyłącznie w XIX stuleciu, polskich wirtuozów – Karola Lipińskiego i Henryka Wieniawskiego – można porównać tylko tę zdobytą przez Feliksa Janiewicza. Ten urodzony w Wilnie muzyk profesjonalny poziom musiał prezentować już gdy miał zaledwie 15 lat – w tym wieku bowiem znalazł zatrudnienie w kapeli królewskiej Stanisława Augusta Poniatowskiego. W chylącej się ku upadkowi I Rzeczpospolitej niestety nie było jednak dla niego perspektyw, dlatego zdecydował się na wyjazd z kraju. Od 1792 roku przez 56 lat, do swojej śmierci, Feliks Janiewicz robił karierę w Wielkiej Brytanii.
Właśnie z okresu pobytu na Wyspach pochodzą jego dwa koncerty skrzypcowe, które w Narodowym Forum Muzyki wykona Bartłomiej Nizioł z towarzyszeniem Wrocławskiej Orkiestry Barokowej pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka. Janiewicza, jeśli chodzi o działalność kompozytorską, należy właściwie uznać za samouka. Znakomicie opanował on jednak późnoklasyczny warsztat kompozytorski. Andrzej Sitarz – czołowy badacz jego twórczości – szczególnie ceni jego umiejętność kształtowania formy kompozycji: czytelność muzycznej faktury oraz jasny plan tonalny i tematyczny dzieł. Można też spojrzeć na Janiewicza jako na zdolnego melodystę – niektóre z napisanych przezeń tematów dorównują ekspresją tym stworzonym wiele lat później przez Felixa Mendelssohna Bartholdy’ego.
Naturalnym kontekstem dla twórczości Janiewicza są dzieła Josepha Haydna. Obaj obracali się w podobnym środowisku, a Austriak być może nawet udzielał mu lekcji kompozycji. Janiewicza do Anglii ściągnął też ten sam impresario, który nakłonił do przyjazdu do Londynu jego domniemanego nauczyciela – mowa tu o Johannie Peterze Salomonie. W Paryżu Polak występował natomiast m.in. na koncertach towarzystwa Concert de la Loge Olympique – tego, które zamówiło u najstarszego z klasyków wiedeńskich tzw. symfonie paryskie. Do słynnego zbioru z 1785 roku należy Symfonia g-moll Hob. I:83 „Kura”, która poprzedzi prezentację dwóch koncertów wielkiego polskiego wirtuoza skrzypiec.