Serdecznie zapraszamy na koncert z okazji trzydziestopięciolecia stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a Koreą Południową! NFM Filharmonia Wrocławska połączy siły z Seongnam Philharmonic Orchestra, zespołem założonym w 2003 roku. Za pulpitem dyrygenckim stanie Gum Nanse. Artysta ten ugruntował swoją pozycję w 1977 roku, kiedy zdobył (jako pierwszy Koreańczyk) nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Dyrygenckim Herberta von Karajana, był też pierwszym dyrygentem pochodzącym z Korei Południowej, który poprowadził Berliner Philharmoniker.
Koncert otworzy Mała suita, wczesne dzieło Witolda Lutosławskiego, napisane w 1950 roku. Zabrzmi ono pod batutą Piotra Borkowskiego w wersji oryginalnej, przeznaczonej na skład kameralny. Utwór powstał z myślą o orkiestrze radiowej, wykonującej muzykę ludową i popularną. Składa się z czterech ogniw (ich tytuły to Fujarka, Hurra polka, Piosenka i Taniec) będących prostą, przystępną, ale jednocześnie efektowną stylizacją polskiego folkloru. Zachęcony przez dyrygenta Grzegorza Fitelberga twórca opracował wersję na orkiestrę, a jego doświadczenie okazało się niezwykle przydatne przy pisaniu Koncertu na orkiestrę kilka lat później. Następnie zabrzmi Urban Arirang autorstwa współczesnego kompozytora i pianisty Jae-Mina Junga. Twórca sięgnął do bardzo dobrze znanej koreańskiej pieśni ludowej, istniejącej w niezliczonych wariantach Arirang, która stała się podstawą dzieła opracowanego na skrzypce solo i smyczki. Następnie zabrzmią trzy wyjątki z Suity w dawnym stylu op. 40 „Z czasów Holberga” norweskiego kompozytora epoki romantyzmu, Edvarda Griega. Będzie to motoryczne Preludium, dostojna Sarabanda oraz skoczny, dowcipny Rigaudon. Inspiracją do powstania dzieła była dwusetna rocznica urodzin duńskiego dramatopisarza, Ludviga Holberga.
Drugą część koncertu wypełni ukończona w 1808 roku V Symfonia c-moll Ludwiga van Beethovena, która zabrzmi w wykonaniu NFM Filharmonii Wrocławskiej i Seongnam Philharmonic Orchestra. Nazywana jest ona czasem „Symfonią przeznaczenia”, a powodem jest otwierający ją i powracający we wszystkich czterech ogniwach sławny motyw, rzekomo obrazujący pukanie losu do drzwi. Walka z fatum kończy się zwycięsko – triumfalną apoteozą w jasnej tonacji C-dur. Nie wiemy czy historia o zmaganiach z losem jest prawdziwa (spisana została bowiem wiele lat po śmierci kompozytora), ale wyjątkowo silnie przemówiła do zbiorowej wyobraźni. Niezależnie od tego symfonia nie przestaje fascynować kolejnych pokoleń słuchaczy ze względu na swoją ekspresyjność i ekonomię użytych środków.
Patronat Ambasadora Republiki Korei w Polsce, Pana Hoonmin Lima