Krucjaty podejmowane w średniowieczu przez chrześcijan w celu odbicia Ziemi Świętej utraconej w VII wieku przez Bizancjum na rzecz Arabów, choć same w sobie były przedsięwzięciami pełnymi przemocy, inspirowały powstanie wspaniałej poezji i muzyki. Utwory trubadurów, truwerów czy minnesingerów prezentowały zazwyczaj mocno wyidealizowany obraz krwawych wydarzeń. Sięgając po muzykę czasów wypraw krzyżowych, artyści Murmur Mori utwory zaczerpnięte z liczących setki lat źródeł uzupełniają o własne dźwiękowe rekonstrukcje oparte na znajomości stylu muzycznego epoki i analizie prozodii dawnych tekstów.
Muzycy nie prezentują wyłącznie punktu widzenia krzewicieli idei walki z innowiercami, przedstawiając również osobiste tragedie bliskich rozdzielonych wskutek wezwań władców do podjęcia pełnej niebezpieczeństw wyprawy. Podczas koncertu usłyszymy zatem zachowaną we wczesnej formie dialektu weneckiego skargę żony, której mąż wyruszył na taką wojnę. W innym tekście – dwunastowiecznym A la fontana del vergier, autorstwa trubadura o imieniu Marcabru, który usłyszymy w postaci kontrafaktury pastoreli L’autrier iust’una sebissa – adresatem gniewu kolejnej kobiety znajdującej się w takiej sytuacji jest król Francji Ludwik VII Młody wzywający rycerzy do Ziemi Świętej, a także sam Chrystus, który swoją krwią uświęcił tak odległą krainę.
Podczas występu Murmur Mori nie zabraknie dzieł twórców, którzy sami brali udział w krucjatach. Najsłynniejszym krzyżowcem wśród artystów wieków średnich był z całą pewnością król Anglii Ryszard Lwie Serce. Wracając z III wyprawy krzyżowej, monarcha został rozpoznany i schwytany przez poddanych księcia Austrii Leopolda V. Poemat Ja nus hons pris to skarga Ryszarda napisana w okresie dwuletniego uwięzienia. Inny władca-trubadur – Tybald IV, hrabia Szampanii i król Nawarry – najpierw wziął udział w wyprawie przeciw katarom, a następnie sam zainicjował tę, która przeszła do historii jako tzw. krucjata baronów. Jest bardzo prawdopodobne, że towarzyszył mu wówczas Chardon de Croisilles – inny poeta-muzyk, którego pieśń również usłyszymy podczas koncertu. Na związki Chardona z jego dworem wskazuje między innymi to, że w dwóch swoich chansons sławi on Małgorzatę Burbon-Dampierre – żonę Tybalda.