Po bardzo dobrym przyjęciu projektu specjalnego przygotowanego na tegoroczne Męskie Granie Igor Herbut ogłasza trasę koncertową GRECHUTA HERBUTA – artystyczną podróż śladami Marka Grechuty, w której przeszłość spotyka się z teraźniejszością, a poezja z nowym, emocjonalnym i pełnym szacunku brzmieniem.
Igor Herbut, kompozytor i autor tekstów, od lat uchodzi za jeden z najbardziej autentycznych i wrażliwych głosów na polskiej scenie muzycznej. Jego twórczość łączy głęboki liryzm, odwagę emocjonalną i artystyczną perfekcję. W działalności zarówno zespołowej, jak i solowej Herbut nieustannie poszukuje nowych form wyrazu, balansując między delikatnością a ekspresją, między tradycją a nowoczesnością.
Jego solowe projekty, w tym doceniony przez krytyków album Chrust, udowadniają, że potrafi tworzyć muzykę nie tylko zachwycającą brzmieniem, lecz także poruszającą i skłaniającą do zatrzymania. Artysta podkreśla, że najważniejszą inspiracją jest dla niego prawda emocji: „W muzyce najistotniejsze jest dla mnie, by być szczerym. Nie szukam efektu, tylko spotkania – z sobą samym i z ludźmi”. To podejście, pełne pokory i otwartości, znajduje odzwierciedlenie w projekcie GRECHUTA HERBUTA. Dla Igora to nie tylko reinterpretacja twórczości wielkiego poety, ale też dialog z nim i z samym sobą: „Grechuta to dla mnie nie pomnik, tylko człowiek. Chciałem podejść do jego piosenek szczerze, z szacunkiem dla oryginału, ale też, bez przesadnej reinterpretacji, dodać coś od siebie”.
Podczas koncertów będzie można usłyszeć ponadczasowe klasyki, między innymi Dni, których nie znamy, Korowód, Świecie nasz czy Ocalić od zapomnienia w autorskich aranżacjach Herbuta. Subtelne fortepianowe harmonie, brzmienie kwartetu smyczkowego i wysmakowana instrumentalna ekwilibrystyka spotkają się tu z delikatnie unowocześnionymi środkami wyrazu oraz emocjonalną interpretacją. Jak mówi artysta, celem projektu jest nie tylko oddanie hołdu Grechucie, ale też przypomnienie, jak aktualna i potrzebna jest dziś ta poezja: „To muzyka, która uczy nas zatrzymać się, zrozumieć i poczuć więcej. Chciałbym, żeby ludzie wyszli z tego koncertu z poczuciem, że te piosenki nadal żyją – w nas”.