W programie koncertu NFM Orkiestry Leopoldinum znajdą się cztery porywające dzieła twórców działających w XX wieku. Każde z nich jest niezwykłe pod względem brzmienia, inwencji i ekspresji.
Love Song Andrzeja Panufnika powstała w 1976 roku do słów szesnastowiecznego angielskiego poety, sir Philipa Sidney’a. Kompozytor wrócił do tego łagodnego w wyrazie, lirycznego dzieła w ostatnich dniach swojego życia, kiedy z myślą o koncercie charytatywnym wspierającym edukację muzyczną dzieci przygotował wersję tego utworu przeznaczoną na mezzosopran, smyczki i fortepian lub harfę. Częściowo sam ją zapisał, a częściowo podyktował swojej żonie Camilii, która była dla niego muzą i oparciem. Głęboko osobista, pełna czułości i pogody Love Song stała się świadomym, nasyconym melancholią pożegnaniem twórcy z ukochaną osobą. Z kolei napisany w 1939 roku cykl pieśni Les illuminations Benjamina Brittena powstał do słów Artura Rimbauda. Choć kompozytor zaznaczył, że można go wykonać w wersji na sopran lub tenor z towarzyszeniem smyczków, większą popularnością cieszy się opracowanie na głos żeński. Komentatorzy zgodnie podkreślają, że jest bardziej zmysłowe i zdecydowanie lepiej oddaje nastrój tego utworu. Partyturę poprzedza cytat z Rimbauda: „Ja jeden znam klucz do tej dzikiej parady”, a słowa te, akcentujące specjalny wgląd artysty w rzeczywistość, pojawiają się też trzykrotnie w różnych miejscach dzieła. Po amerykańskim wykonaniu w 1940 roku jeden z krytyków pisał, że cykl ten jest „niczym więcej jak serią tanich i łatwych efektów… pretensjonalnych, banalnych i w najwyższym stopniu rozczarowujących”. Te słowa są sztandarowym przykładem na to, jak nietrafna i niesprawiedliwa potrafi być ocena krytyka. Zmysłowa, oniryczna i niezwykle nastrojowa kompozycja Brittena szybko zyskała wielką popularność i należy obecnie do najbardziej cenionych i najchętniej wykonywanych jego dzieł.
Introdukcja i Allegro to jeden z najbardziej znanych utworów Edwarda Elgara. Przeznaczony jest na kwartet smyczkowy i orkiestrę smyczkową. Został skomponowany na zasadzie barokowego concerto grosso – partia kwartetu jest bardziej rozbudowana i wirtuozowska. Zazwyczaj współzawodniczy on z resztą orkiestry, w nielicznych odcinkach zaś jego brzmienie stapia się z dźwiękami pozostałych instrumentów. To porywająca kompozycja, dramatyczna i pełna wielkich emocji. Koncert zwieńczy Serenada na tenor, róg i smyczki Brittena, napisana na zamówienie legendarnego waltornisty Dennisa Braina. Twórca skomponował ją w 1943 roku podczas pobytu w szpitalu, gdzie leczył się na odrę po powrocie z Ameryki. Serenada składa się z ośmiu części – w sześciu Britten wykorzystał wiersze angielskich poetów odnoszące się do tematyki nocy, stąd też nastrój dzieła jest tajemniczy i nieco mroczny. Prolog i Epilog odgrywane są przez waltornię solo. Ósma część musi być wykonywana za sceną, więc w siódmym ogniwie soliście akompaniują tylko smyczki, co daje mu czas na wyjście za kulisy.