Kompozytorzy to wyjątkowi ludzie. Wyróżnia ich ogromna wrażliwość. Mocniej odczuwają świat, widzą więcej. W jaki sposób umiejętność tłumaczenia języka emocji, uczuć na muzykę przenieść na papier fotograficzny? Sekretem jest wsłuchanie się w drugiego człowieka. – Kiedy nie mogłem się zdecydować i miałem wątpliwości, które zdjęcie wybrać, po prostu słuchałem muzyki z listy „100 na 100”. To ona w największym stopniu wpływała na moje decyzje – komentuje Bartek Barczyk, autor zdjęć. – Chciałem oddać stan ducha naszych bohaterów. Dostrzec więcej i przenieść to na fotografię.
Portrety, które złożyły się na wystawę, to efekt spotkania z drugim człowiekiem. Zapis tego, jak blisko artysta kompozytor dopuścił do siebie fotografa, w jaki sposób otworzył przed nim swój świat. Ale to nie jedyna droga. Czasem wystarczy spostrzegawczość, czy nawet przypadek – ważne, aby w dobrym momencie wyzwolić migawkę, a zdjęcia pozwalają zatrzymać się na tym momencie na dłużej.
Na zdjęciach Bartka Barczyka zobaczymy: Krzysztofa Pendereckiego, Romualda Twardowskiego, Martę Ptaszyńską, Zygmunta Krauze, Zbigniewa Penherskiego, Andrzeja Kwiecińskiego, Zbigniewa Bargielskiego, Lidię Zielińską, Tadeusza Wileckiego, Marcela Chyrzyńskiego, Jagodę Szmytkę, Eugeniusza Knapika, Marcina Stańczyka, Krzysztofa Knittla, Elżbietę Sikorę, Jerzego Koronowicza, Sławomira Kupczaka, Dariusza Przybylskiego, Hannę Kulety-Majoor, Cezarego Duchnowskiego, Rafała Augustyna, Agatę Zubel, Stanisława Krupowicza, Grażynę Pstrokońską-Nawratil, Aleksandra Nowaka, Aleksandra Lasonia, Juliusza Łuciuka, Pawła Mykietyna, Krzysztofa Meyera i Pawła Łukaszewskiego.
Wystawa czynna w dniach od 4 do 28 czerwca (poziom -3).