Aleksander Dębicz jest nienasyconym improwizatorem – i jednocześnie trudno nasycić się jego pełną inwencji grą na fortepianie. Wszystkich tych, którzy po jego koncercie w NFM nie chcą kończyć spotkania ze sztuką, zapraszamy na afterparty w przestrzeni foyer. W drugiej części wieczoru artysta zaprezentuje własne kompozycje, nie zabraknie także spontanicznej twórczości czerpiącej inspirację z dzieł geniuszy muzyki klasycznej.
Absolwent Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina swój własny język muzyczny określa mianem „cinematic classical”. Rozwijał go już na siedmiu autorskich albumach wydanych przez Warner Classics. Ma na koncie pięć nominacji do nagrody Fryderyk – między innymi za płyty Invention i #LetsBaRock. Drugi z tych krążków to owoc współpracy pianisty z kontratenorem Jakubem Józefem Orlińskim. Obaj artyści łączą muzykę barokową z współczesnymi brzmieniami. Występowali razem choćby w Concertgebouw w Amsterdamie oraz w Filharmonii Berlińskiej. Dębicz komponował na rozmaite obsady – od prac na fortepian po dzieła orkiestrowe. Tworzył między innymi dla Teatru Polskiego oraz Teatru Żydowskiego w Warszawie, Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie oraz Teatru Telewizji. Jego muzyka do słuchowiska Anna Karenina zrealizowanego przez Polskie Radio przyniosła mu nagrodę na festiwalu Dwa Teatry. Występował z cenionymi zespołami – Sinfonią Varsovią i Sinfoniettą Cracovią. Jest uznanym aranżerem. Nie stroni od estrady rozrywkowej – dobrze zna go chociażby publiczność Męskiego Grania.
Co roku radosne wspomnienie św. Walentego jest znakomitym powodem, żeby świętować tę okazję i wybrać się na koncert. Nie musi to odnosić się tylko do zakochanych. Sobotni wieczór spędzony z oryginalną muzyką Aleksandra Dębicza – występującego na całym świecie pianisty, kompozytora i improwizatora – będzie równie przyjemny, jeśli przeżyjemy go w towarzystwie przyjaciół, rodziny lub nawet decydując się na randkę ze sobą.