Czas na młodych instrumentalistów – w Narodowym Forum Muzyki po raz kolejny będziemy mogli usłyszeć artystów studiujących w stolicy Dolnego Śląska. Akademicka Orkiestra Symfoniczna AMKL we Wrocławiu wystąpi pod batutą maestra Marka Pijarowskiego – jednego z najbardziej cenionych polskich dyrygentów i wieloletniego profesora wrocławskiej Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego. W programie koncertu nie zabraknie dzieł uwielbianych przez melomanów na całym świecie.
Będzie to niezwykłe spotkanie z muzyką Europy i Stanów Zjednoczonych. Tradycję Starego Kontynentu reprezentować będą tym razem dzieła dwóch cenionych mistrzów – Siergieja Rachmaninowa i Georges’a Bizeta. Rapsodia na temat Paganiniego, w której w roli solisty usłyszymy znakomitego wrocławskiego pianistę i pedagoga Gracjana Szymczaka, to dzieło oparte na najsłynniejszym z Kaprysów legendarnego włoskiego skrzypka. Kompozycja ta jest niezwykle błyskotliwym i niecodziennym połączeniem wariacji, koncertu i rapsodii, nastawionym na wirtuozowski popis solisty. Z Rapsodią niewątpliwie kontrastuje liryczna II Suita orkiestrowa z „Arlezjanki”, która jest zestawieniem fragmentów muzyki scenicznej Bizeta do wystawianej w 1872 roku sztuki Alfonse’a Daudeta.
Klamrą dla całego programu będą dwa dzieła George’a Gershwina – jednego z najsłynniejszych kompozytorów amerykańskich, mistrza w łączeniu tradycji europejskich z muzyką jazzową. Uwertura kubańska wyróżnia się na tle innych dzieł artysty tym, że została zainspirowana muzyką zasłyszaną podczas wakacji na Kubie, na które Gershwin wyjechał w 1932 roku. Poemat symfoniczny Amerykanin w Paryżu również jest związany z wyjazdami kompozytora. Utwór ten, o dziwo, nie powstał w stolicy Francji, lecz w Wiedniu. Gershwin stworzył go w czasie swojej trzymiesięcznej podróży po Europie, którą rozpoczął w marcu 1928 roku. Koncepcja tego dzieła narodziła się w umyśle artysty jednak już dwa lata wcześniej – po jego wizycie w stolicy Francji. Rozpoczął on wówczas pisanie kompozycji, którą chciał zatytułować Very Parisienne, i to właśnie ten szkic stał się podstawą dla poematu Amerykanin w Paryżu, który artysta stworzył zaledwie w kilka miesięcy. W efekcie muzyczną pocztówkę z Francji publiczność Carnegie Hall usłyszała po raz pierwszy już w grudniu 1928 roku. Gershwin oddał w dziele brzmienie Paryża w sposób wręcz kronikarski, wykorzystując w roli instrumentów również klaksony samochodowe.