Igor Strawiński zapisał się w historii muzyki jako wielki rewolucjonista, kompozytor, który śmiało przełamywał konwencje, nieraz szokując krytyków i słuchaczy. Jednak nie wszystkie jego dzieła są tak radykalne. Mniej znane, ale równie atrakcyjne oblicze twórcy ukazuje balet Apollon musagète.
Pisząc to dzieło, Strawiński sięgnął po tematykę mitologiczną. Dzieli się ono na dwie części. Pierwsza z nich przedstawia narodziny Apolla, w drugiej zaś bóg spotyka się z trzema muzami: odpowiedzialną za taniec Terpsychorą, opiekunką poezji Kaliope i muzą pieśni, Polihymnią, po czym prowadzi je wszystkie na Parnas. Dzieło rosyjskiego kompozytora należy do nurtu określanego mianem neoklasycyzmu. Twórcy wybierający tę stylistykę nawiązywali do muzyki minionych epok, wzbogacając ją o współczesne elementy. Strawiński odniósł się do francuskiej muzyki baletowej XVII i XVIII wieku, nadał przy tym swojemu dziełu wykwintny charakter. Rozpoznawalną cechą tego utworu jest słyszalny już na samym początku i powracający cały czas rytm punktowany. Kompozytor przeznaczył swoje dzieło na niewielką obsadę, złożoną wyłącznie z instrumentów smyczkowych.
Koncert A-dur Josepha Haydna to jeden z czterech jego koncertów skrzypcowych. Badacze szacują, że dzieło to powstało w latach 1765–1770. Do naszych czasów nie przetrwał niestety autograf tego utworu. Jedyny znany egzemplarz zachował się w opactwie benedyktynów w Melku w Austrii, stąd też czasem określa się tę kompozycję mianem „Melker Konzert”. Ten krótki, melodyjny i pełen wdzięku utwór jest charakterystyczny dla stylu kompozytora.
III Kwartet smyczkowy es-moll Piotra Czajkowskiego ukończony został w 1876 roku, a więc w tym samym czasie, w którym kompozytor napisał I Koncert fortepianowy b-moll i balet Jezioro łabędzie. Jednak ten jego utwór kameralny nigdy nie zyskał takiej popularności jak dwa wymienione utwory. Jest to kompozycja przepełniona smutkiem i melancholią. Czajkowski poświęcił kwartet pamięci czeskiego kompozytora i skrzypka Ferdinanda Lauba, którego uważał za najwybitniejszego współczesnego sobie wirtuoza tego instrumentu. Artysta ów zasłużył się też Czajkowskiemu, biorąc udział w prawykonaniach dwóch jego wcześniejszych kwartetów smyczkowych.