Recital Nazarija Stasyshyna, niezwykle obiecującego pianisty młodego pokolenia, wypełnią dzieła twórców epoki romantyzmu – Fryderyka Chopina oraz Ferenca Liszta, a także bliskie artyście kompozycje ukraińskie autorstwa Wiktora Kosenki i Borysa Latoszyńskiego.
Koncert rozpocznie niekwestionowane arcydzieło romantycznej literatury fortepianowej – monumentalna Sonata h-moll Ferenca Liszta, która ukazała się w 1854 roku. Utwór ten od lat znajduje się w żelaznym repertuarze pianistów na całym świecie, choć początkowo wzbudzał niemałe kontrowersje. Gdy dedykowana Robertowi Schumannowi sonata trafiła w ręce jego żony Klary – znamienitej pianistki i kompozytorki – kobieta uznała jej partyturę wyłącznie za „ślepy hałas”. Później jednak, dzięki swemu frapującemu brzmieniu, dzieło zyskało należyty rozgłos.
Zarówno Preludium Des-dur op. 28 nr 15 „Deszczowe”, jak i heroiczny Polonez A-dur op. 40 nr 1 Fryderyka Chopina powstawały u schyłku lat trzydziestych XIX wieku i są bezpośrednio związane z podróżą kompozytora na Majorkę. Klimat wyspy miał pomóc w poprawie zdrowia muzyka, jednak ze względu na trudne warunki atmosferyczne wyprawa ta przyniosła zgoła odmienny efekt. Burzowa aura odzwierciedla się właśnie w preludium – bodajże najbardziej znanym z całego opusu. Polonez zaś to niezwykle zwięzły i pełen werwy utwór o bohaterskim wręcz charakterze ujawniającym się już od pierwszych akordów. Choć może wydawać się prosty w wyrazie, Chopin uczynił z niego kompozycję o ogromnej sile emocjonalnej.
Oprócz preludium autorstwa Chopina usłyszymy także to pochodzące z Suity Szewczenkowskiej op. 38 autorstwa Borysa Latoszyńskiego uznawanego za ojca współczesnej muzyki ukraińskiej. Zapisał się on na kartach historii głównie jako doskonały symfonik, pomimo że jego dorobek obejmuje także opery, cykle pieśni, muzykę kameralną czy solową. Twórca ów chętnie zwracał się w stronę ekspresjonizmu i nowatorskich technik artystycznych charakterystycznych dla XX wieku, jednak ze względu na dyrektywy socrealizmu często zmuszony był do muzycznych kompromisów. W podobnym okresie komponował również Wiktor Kosenko, którego dzieła czerpią z kolei z ducha romantyzmu i wyraźnie nawiązują do twórczości Piotra Czajkowskiego czy Siergieja Rachmaninowa. Jednym z tych utworów jest niewielkich rozmiarów Poème-Legend op. 12 należący do cyklu dwóch tego rodzaju dzieł. Podczas wrocławskiego koncertu zabrzmi pierwszy z nich – ekspresyjne Con afflizione.