Po premierze VIII Symfonii na Mahlera czekał w hotelu list od Thomasa Manna: „Jest Pan człowiekiem, który, jak sądzę, wyraża sztukę naszych czasów w sposób najświętszy i najgłębszy”. Nie są to określenia przesadne. Równie uzasadnione jest nazwanie VIII Symfonii monumentalną. To arcydzieło godne wielkiego finału jubileuszowej – pięćdziesiątej edycji Wratislavii Cantans.
Wyobraźmy sobie Monachium na kilka lat przed wybuchem pierwszej wojny – blichtr miasta zamieszkałego przez artystów, arystokratów i inne sławy. We wrześniu na afiszu w nowoczesnej, dopiero co otwartej sali koncertowej Neue Musik-Festhalle pojawia się hasło „Symfonia tysiąca” – światowa premiera dzieła z udziałem ponad tysiąca wykonawców. Reklama zadziałała – sala wypełnia się trzema tysiącami słuchaczy – są konkurenci-kompozytorzy: Richard Strauss, Camille Saint-Saëns, a nawet młody gniewny Anton Webern, są pisarze z Thomasem Mannem na czele, reżyserzy, dyrygenci. Na estradzie istne morze wykonawców, a przed nimi z batutą staje sam Gustav Mahler. Utwór okazuje się być nie tylko gigantycznym dziełem symfonicznym, ale po części operą, kantatą, oratorium. Tak jakby Mahler pragnął stworzyć antologię wszelkich znanych mu technik kompozytorskich, a w warstwie programowej postawił sobie cel jeszcze ambitniejszy – połączyć świat boski z ludzkim. Kiedy umilkła olbrzymia orkiestra, trzy chóry i soliści, gdy wybrzmiała „ściana dźwięku”, zerwały się owacje, którym nie było końca. To musiała być jedna z ostatnich chwil splendoru „starej Europy”, która niedługo miała zmienić się nieodwracalnie. „Na progu mojej starej pracowni pochwycił mnie Spiritus Creator i potrząsał mną i prowadził mnie przez następne osiem tygodni, aż moje największe dzieło było gotowe.” Tak Mahler opisywał przejście od twórczego impasu do skomponowania w błyskawicznym tempie VIII Symfonii. Pierwszą część dzieła poświęcił obdarzającemu natchnieniem Duchowi Świętemu, aranżując tekst średniowiecznego hymnu Veni Creator Spiritus. Druga część Symfonii to ostatnia scena z Fausta Goethego, czyli pośmiertna podróż duszy bohatera do nieba, dokąd przyciąga go „wieczna kobiecość”. Mahler przeciwstawia miłości ziemskiej (w tonacji Es-dur) tę niebiańską (E-dur). Dla Fausta uosobieniem „wiecznej kobiecości” była jego ukochana Małgorzata (Gretchen), dla Mahlera jego żona, Alma, której zadedykował VIII Symfonię. Mahler chce nam przekazać, że dzięki natchnieniu i miłości człowiek może wznieść się na duchowe i twórcze wyżyny. Łącząc pozornie niepasujące teksty – kościelny hymn sprzed wieków i romantyczny dramat – przekazuje własną wiarę w odkupienie grzesznej ludzkości poprzez miłość.
Przebogatą zarówno pod względem muzycznym, jak i znaczeniowym symfonię poprowadzi ceniony za interpretacje dzieł Mahlera Jacek Kaspszyk. W finale jubileuszowej Wratislavii obok Orkiestry Symfonicznej i Chóru Filharmonii Narodowej wystąpią trzy chóry Narodowego Forum Muzyki. Po raz pierwszy w historii Wratislavii Cantans publiczność i artyści będą mieli do dyspozycji salę koncertową adekwatną do ogromu Maherowskiej VIII Symfonii. Ze względu na niezbędne warunki akustyczne i kolosalny aparat wykonawczy dzieło – które zdecydowanie zyskuje słuchane na żywo – rzadko trafia na afisze. Powstanie Narodowego Forum Muzyki, przestrzeni, w której nic nie ogranicza piękna, jest najlepszym prezentem dla świętującej urodziny Wratislavii Cantans.

Gustaw Mahler – VIII Symfonia Es-dur „Symfonia tysiąca”
Jacek Kaspszyk – dyrygent
Catherine Foster – sopran I / Magna Peccatrix
Annalena Persson – sopran II / Una poenitentium
Paulina Boreczko-Wilczyńska– sopran III / Mater gloriosa
Maria Forsström – alt I / Mulier Samaritana
Agnieszka Rehlis – alt II / Maria Aegyptiaca
Stefan Vinke – tenor / Doctor Marianius
Alejandro Marco-Buhrmester – baryton / Pater Ecstaticus
Nathan Berg – bas / Pater Profundus
Orkiestra Filharmonii Narodowej
Chór Filharmonii Narodowej
Henryk Wojnarowski – kierownictwo chóru
Chór NFM
Polski Narodowy Chór Młodzieżowy
Agnieszka Franków-Żelazny – kierownictwo artystyczne
Chór Chłopięcy NFM
Chór „Con Brio” Szkoły Muzycznej I st. im. Grażyny Bacewicz we Wrocławiu
Małgorzata Podzielny – kierownictwo artystyczne