Roman Perucki to jeden z najwybitniejszych polskich organistów. Recital tego artysty w Narodowym Forum Muzyki będzie znakomitą okazją do poznania jego interpretacji trzech francuskich dzieł należących do kanonu repertuaru przeznaczonego na ten instrument.

Koncert rozpocznie wykonanie dzieła Louisa Vierne’a, uważanego za jednego z najwybitniejszych kompozytorów francuskich piszących na organy. Carillion de Westminster op. 54 nr 6 to pogodna fantazja w tonacji D-dur, której podstawą stała się melodia wygrywana na słynnym londyńskim Big Benie, będącym częścią Pałacu Westminsterskiego. Vierne pod raz pierwszy zagrał tę kompozycję w listopadzie 1929 roku w katedrze Notre Dame w Paryżu. Zgodnie z relacją jednego z uczniów artysty, nowy utwór bardzo przypadł do gustu osobom zgromadzonym w świątyni, a i teraz chętnie grywany jest przez organistów. Autor następnego dzieła zawartego w programie, Léon Boëllmann, jest kompozytorem nieco zapomnianym. Pamięta się o nim głównie ze względu na atrakcyjną czteroczęściową Suitę gotycką op. 25 z 1895 roku. Poszczególne jej ogniwa to majestatyczne Introduction – Choral, rytmiczny Menuet gothique, nieco melancholijna Prière à Notre-Dame i motoryczna, pełna energii Toccata.

Ostatnim utworem w programie recitalu będzie Suita organowa op. 5 Maurice’a Durufléa, którego śmiało uznać można za spadkobiercę dorobku wymienionych powyżej kompozytorów. Poszczególne części tego dzieła: Prélude, Sicilienne i Toccata. Chociaż artysta nagrał wiele swoich prac, niejednokrotnie był wobec nich bardzo krytyczny. Z nieznanych powodów Duruflé nie znosił znakomitego, dynamicznego trzeciego ogniwa i nigdy go nie zarejestrował, choć uczynił to w przypadku dwóch pierwszych części suity.