Podczas koncertu symfonicznego z udziałem artystów tworzących elektronikę na żywo oraz NFM Filharmonii Wrocławskiej nastąpi fuzja klasyki z tym, co nowe. Muzycy wykonają dzieła zagranicznych twórców – pochodzących z Włoch Daniele Ghisiego oraz Fausta Romitellego, a także urodzonego we Francji Sebastiana Rivasa. Wieczór rozpocznie wykonanie utworu SPIN na orkiestrę symfoniczną i elektronikę jednego z najbardziej znanych współczesnych kompozytorów – Krzysztofa Wołka.
SPIN na wielką orkiestrę symfoniczną i live electronics to utwór w którym architektura sali koncertowej stała się inspiracją dla stworzenia kompozycji łączącej dźwięk orkiestry z otaczającym ją audytorium za pomocą systemu głośników umieszczonych nad sceną i wokół publiczności. Tytuł utworu można tłumaczyć z angielskiego jako obrót, rotację, lub wirowanie, ale ważne są również jego brzmieniowe skojarzenia z polskim spinaniem i spięciem. Orkiestra zostaje spięta z systemem elektrycznym i głośnikami. Spięcie, zwarcie elektryczne jest niezwykle istotnym elementem pracy z elektroniką. Dlatego założeniem kompozycji jest wykorzystane idei spięcia, zarówno jako czysto muzycznej inspiracji jak i rozwiązania technicznego.
Struktura kompozycji On and on and on and on and on and finally na orkiestrę symfoniczną i elektronikę Daniele Ghisiego opiera się na iluzji tempa: w każdym momencie utworu słuchacz będzie miał wrażenie nieustannego acceleranda. Podobne iluzje, dziś dobrze znane, sięgają badań uczonych i kompozytorów, takich jak Jean-Claude Risset. Iluzje te są zwykle tworzone przez utrzymywanie odpowiednio zsynchronizowanych warstw rytmiczno-harmonicznych, z których każda występuje następnie w tempie podwajającym jej poprzedni wariant.
„W centrum mojej twórczości leży idea traktowania dźwięku jako materiału, w którym można się zanurzyć, by bliżej poznać jego charakterystykę: porowatość, świetlistość, gęstość i elastyczność. Jest to swoista rzeźba dźwięku, instrumentalna synteza dążąca w kierunku zniekształceń i interferencji, również dzięki stosowaniu rozwiązań elektroakustycznych” – tak wypowiadał się o swoim dorobku artystycznym Fausto Romitelli. Jego Trash TV Transe na gitarę elektryczną solo i Dead City Radio – Audiodrome na orkiestrę symfoniczną zwieńczą koncert w Sali Głównej.