Sekstet Gruppo di Tempera to zespół ceniony za wszechstronny i urozmaicony repertuar. W ich wykonaniu usłyszymy utwory reprezentujące rozmaite stylistyki, napisane przez pięciu kompozytorów. Niektórzy z nich są dobrze znani, inni nieco zapomniani, a jeszcze inni są przedstawicielami pokolenia twórców działających obecnie.
Historia życia Aleksandra Tansmana dowodzi prawdziwości stwierdzenia, że „nikt nie jest prorokiem we własnym kraju”. Zniechęcony złośliwymi atakami krytyki muzycznej młody artysta wyjechał w 1919 roku z Polski i osiedlił się w Paryżu, gdzie jego twórczość przyjmowano z wielkim entuzjazmem. Zdobył światową sławę jako kompozytor i pianista, pisał muzykę do hollywoodzkich superprodukcji, przyjaźnił się z Charliem Chaplinem i Igorem Strawińskim. Jego dzieła wykonywały najlepsze orkiestry pod dyrekcją legendarnych dyrygentów. Tylko w Polsce twórczość Tansmana nadal nie doczekała się uznania, na jakie zasługuje. Podczas koncertu zabrzmi jego Le danse de la sorcière, krótka, dowcipna i nieco beztroska w nastroju kompozycja.
Z kolei Ludwig Thuille był austriackim kompozytorem należącym do tego samego pokolenia co Richard Strauss, z którym zresztą się przyjaźnił. Jednak w przeciwieństwie do autora Salome był on muzycznym konserwatystą. Kiedy więc zmarł w wieku zaledwie czterdziestu pięciu lat, jego twórczość prędko wypadła z obiegu koncertowego. Do najbardziej cenionych i najlepszych jego utworów należy zbudowany z czterech części melodyjny, liryczny i pełen uroku Sekstet B-dur.
Tego wieczoru usłyszymy również utwór Pawła Pudły, współcześnie działającego polskiego twórcy, urodzonego w 1983 roku w Katowicach. Trwający sześć minut Whistleblower to kompozycja z 2019 roku, prawykonana podczas Warsaw Winds+ Festival. Tytuł odnosi się do osoby demaskującej działania nielegalne i nieuczciwe, których ujawnienie prowadzi do burzliwych reakcji ze strony społeczeństwa. Następnie zabrzmi Techno Parade, czyli kompozycja urodzonego w 1970 roku francuskiego kompozytora Guillaume’a Connessona. Twórca w pomysłowy i pełen humoru sposób przerzuca w niej pomost pomiędzy stylistykami, łącząc muzykę „poważną” z rozrywkową. Z Francji pochodził także autor ostatniej kompozycji, która zabrzmi podczas tego koncertu – Jean Françaix. Jego twórczość reprezentuje nurt neoklasyczny, a trzyczęściowy sekstet L’heure du Berger z 1947 roku nie jest wyjątkiem. To jawnie komiczna, lekka i dowcipna kompozycja będąca świetnym uzupełnieniem programu.